“Zimowe rozpieszczanie” niespodziewanie zamieniło się w wiosenne, z czego wszystkie uczestniczki były bardzo zadowolone 😉
W programie tego wyjazdu zawarłam wiele aktywności, które miały “rozpieścić”; treningi dla ciała, m.in. bodyART, stretching, free dance, spacery… jak i dla duszy – jak koncert relaksacyjny czy automasaż twarzy. W ofercie była też sauna i masaże. Wszystko to okraszone przepysznym, wegetariańskim jedzeniem. I czego chcieć więcej…?!
Dziękuję wszystkim wspaniałym uczestniczkom za wspólny czas. Rozpieszczajcie się na codzień!