Przed każdym takim wyjazdem jak ten jesienny slowweekendjestem lekko poddenerwowana, niepewna
czy to, co przygotowałam będzie odpowiadało uczestniczkom…
czy to, co chcę przekazać będzie podane w odpowiedniej formie…
czy to, co sama czuję jest spójne z tym, co czujesz Ty…
i czy dane miejsce będzie trafione.
Jestem też zawsze podekscytowana takimi spotkaniami poza codziennymi schematami,
z kobietami, z których każda ma swoją historię i ciekawa tego, czy nasze puzzle dopasują się do siebie.
Za każdym razem opuszczając te cudowne zgromadzenia jestem
podbudowana, zaspokojona i SPEŁNIONA.
Pensjonat „Bliżej Nieba” w Beskidzie Wyspowym oczarował nas przepięknym klimatem, wyjątkowymi widokami, dobrym jedzonkiem. Wiele miłych słów odnośnie tego wyjazdu usłyszałam
i bardzo dziękuję za te słowa i za ten czas.
zapraszam do fotorelacji z NASZEGO wyjazdu
... i obejrzenia filmików pokazujących jak ćwiczyłyśmy każdego dnia